W ostatnim czasie można zaobserwować wzrost akcji biotechnologicznej spółki Biomed- Lublin. Sytuacja ta jest spowodowana nie tylko korana- hossą, lecz również pozyskaniem przez spółkę niemieckiego inwestora. Czy Polska spółka biotechnologiczna dzięki temu stanie się czarnym koniem na GPW?
Spółka Biomed- Lubin pozyskuje zagranicznego inwestora
Spółka w swoim raporcie z 8 maja 2020 poinformowała o podpisaniu z APOGEPHA Arzneimittel GmbH z siedzibą w Dreźnie wiążącego dokumentu Therm Seet. W umowie tej zostały określone warunki finasowania pożyczki, która ma być wkładem własnym Biomed- Lublin w uzyskaniu dofinasowania z UE na rozwój projektu leczniczego ONKO BGC. Wkład własny jest niezbędny, aby Biomed- Lublin mógł uzyskać dofinansowanie z Funduszy Europejskich. Pożyczka od APOGEPHA Arzneimittel GmbH stanowi 40% wartości projektu oraz w całości pokrywa wkład własny spółki do otrzymania dofinasowania z funduszy UE.
Pożyczka udzielona przez APOGEPHA Arzneimittel GmbH ma opiewać na kwotę 4 500 000 Euro wypłacane w transzach zgodnie z harmonogramem dołączonym do umowy. Pieniądze z subwencji wg umowy mają zostać w całości przeznaczona na realizację projektu leczniczego ONKO BGC. Oprocentowanie pożyczki to 8% w skali roku, jednak liczone od wysokości transzy pożyczki. Spłata subwencji przez spółkę Biomed- Lublin przewidziana jest w 8 ratach w wysokości 562 500 Euro, które będą płatne od 31 grudnia 2023 roku co pół roku czyli w czerwcu i grudniu, aż do całkowitej spłaty zobowiązania czyli do 31 czerwca 2027 roku. Spłata całego zobowiązania spółki Biomed- Lublin jest zabezpieczona hipoteką ustanowioną na nieruchomościach spółki.
W umowie pożyczki zostały również zawarte warunki zawieszania wypłaty pożyczki, a są to:
- uzyskanie przez obie spółki stosownych zgód korporacyjnych
- przedłożenie APOGEPHA Arzneimittel GmbH umowy o dofinasowanie ONKO BGC z funduszy UE, dzięki którym jest możliwość zwrotu części refundowanych wydatków kwalifikowanych
- złożenie przez spółkę Biomed- Lublin niezbędnej dokumentacji, która pozwoli na ustanowienie hipoteki na nieruchomościach spółki
Term sheet lepsze od kredytu bankowego dla spółki Biomed- Lubin?
W języku ekonomicznym Term sheet to czasowe wejście inwestora do spółki na jasno określonych warunkach, które określają również procedurę wyjścia inwestora z tejże spółki. Czyli osoba bądź spółka inwestuje swój kapitał w spółkę z góry na określonych zasadach oraz stopie rentowności. Term sheet nie jest kredytem bankowym, jednak dla uproszczenia jest nazywane pożyczką.
Biomed- Lublin starając się o dotacje z funduszy europejskich musi mieć 40% wkładu własnego inwestycji. Niewiele osób wie, iż kredyt w banku nie jest zaliczany jako wkład własny w dotacji z UE. Zupełnie inaczej jest postrzegany nowy (nawet czasowy) inwestor. W takiej sytuacji środki finansowe wnoszone do spółki przez nowego inwestora są nowymi środkami spółki.
Niemiecka spółka farmaceutyczna APOGEPHA Arzneimittel GmbH zdecydowała się na podpisanie wiążącej umowy Term sheet z Biomed- Lublin z kilku powodów. Jednym z nich jest fakt, iż niemiecka spółka co roku inwestuje około 10% swojego przychodu tylko w dobrze rokujące projekty badawcze oraz firmy farmaceutyczne, które specjalizują się w urologii oraz onkologii. Można również domniemać, iż inwestor czyli niemiecka spółka nie tylko pożyczy pieniądze Biomed- Lublin, lecz również po realizowaniu projektu otworzy swoje kanały dystrybucji dla polskiego leku.
Ważny ostatni kwartał dla spółki
Bardzo duży wpływ na akcje spółki Biomed- Lublin w ostatnim kwartale miał raport za dobry rok 2019. W raporcie za 2019 spółka Biomed przedstawiła zysk operacyjny w kwocie 5 mln wobec 25 mln straty za 2018, tym samy spółka prognozuje wzrost przychodów w 2020 do min. 10 mln (!). W raporcie za 2019 spółka wskazała bardzo dużo nowych inwestycji m.in. poszerzenie rynku zbytu ONKO BGC (m.in. o rynek Turecki) oraz leku z osocza immunoglobuliny Gamma Anty-D.
Bardzo „pomocna” dla akcji spółki była pandemia COVID-19. Prezes spółki korzystając z korona- hossy sprzedaje część swoich akcji, aby przeznaczyć je do depozytu spółki- co wpłynęło negatywnie na notowania spółki. Jednak dzięki ekstra finasowaniu przez prezesa, spółka mogła nie tylko kontynuować badania nad wpływem szczepionki BGC na chorych na koronawirusa, lecz także wraz z lubelskim szpitalem otrzymać dofinasowanie do projektu badawczego mającego na celu opracowanie leku z osocza ozdrowieńców chorych na COVID-19.
Dlaczego spółka Biomed może okazać się czarnym koniem na GPW?
Spółka Biomed- Lublin wyszła obronną ręką ze starych problemów finansowych idąc bardzo mocno do przodu, zarabiając coraz więcej wykorzystując przy tym swoje „5 minut bycia na szczycie”. Akcje spółki na normalnej giełdzie kosztowałby około 30-40 zł- taka powinna być faktyczna wycena akcji. Niestety o obecnej i przyszłościowej wartości spółki wie nie wile osób, w tym tzw. „spółdzielnia”, która skutecznie żongluje kursem spółki odstraszając tym samym potencjalnych inwestorów.
Spółka Biomed- Lublin już nie długo okaże się czarnym koniem na GPW, który pokaże jak bardzo wartościowy jest polski rynek biotechnologiczny.
Dołącz do dyskusji na temat Spółki Biomed-Lublin na naszym forum
Krystian
Skoro spółka BIOMED Lublin jest taka cenna to dlaczego sprzedaje się ją obcemu niemieckiemu kapitałowi, który znany jest z agresywnego zachowania i wykupowania spółek? Dlaczego skoro jest to taka cenna spółka nikt nie chroni jej przed wrogimi przejęciami?
Niemcy zazwyczaj kupują spółki aby je zupełnie przejąć, zabrać to co jest wartościowe do siebie i pozostawić tylko sieć dystrybucji swoich towarów na nowym terytorium.
xyz
Bo to jest biznes a nie fundacja i tyle. Najwyraźniej droga przez Niemcy okazała się bardziej opłacalną opcją.