Chcesz odroczyć spłatę kredytu? Poczekasz nawet miesiąc

Odroczenie spłat kredytu to jedno z rozwiązań zaproponowane przez banki z powodu rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa. Większość banków wymaga, by stosowny wniosek składać na około 5 do 14 dni przed wyznaczonym terminem płatności raty. Nie jest to jednak regułą, bowiem kilka instytucji zastrzega sobie nawet okres 30 dni na rozpatrzenie wniosku.

Z najnowszych informacji podanych podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Związek Banków Polskich wynika, że tylko do końca marca do banków wpłynęło około 200 tysięcy wniosków w tej sprawie. Procedury, które miały być szybkie i bardzo proste wydłużyły się w ten sposób, ponieważ większość banków ma duże trudności z odpowiednio szybką obsługą bieżących wniosków. Jedna z największych instytucji tego typu na rynku wydłużył zapowiadany wcześniej 7-dniowy czas na podjęcie decyzji do 14 dni. Informacja ta zaskoczyła wielu klientów liczących na zawieszenie najbliższych rat.

Z powodu zaistniałej sytuacji wielu klientów rozważa również skorzystanie z wakacji kredytowych, dlatego przewiduje się, że w najbliższym czasie liczba wniosków tego typu może znaczącą wzrosnąć. Portal Bankier.pl dowiedział się, jakie terminy obowiązują w poszczególnych bankach, tak aby klient zdążył z wypełnieniem wniosku o odroczenie spłaty.

Każdy z banków funkcjonujących na polskich rynku ma swój własny system obsługi klient, wyznacza własne terminy oraz zasady dotyczące spłaty rat kredytowych. Takie nieujednolicone podejście jest wynikiem szybkości z jaką wybuchła pandemia i formułą tej inicjatywny.  Nie jest to bowiem odgórnie narzucone przez rząd rozwiązanie a inicjatywa banków, które mają sporą dowolność w tym temacie. Taka sytuacja ma pewną zaletę, którą jest szybkość z jaką podjęto decyzję o wprowadzeniu możliwości zawieszania rat. Niestety dużą wadą jest brak jakichkolwiek odgórnych standardów i duże rozbieżności w podejściu do tematu widoczne na przykładach poszczególnych instytucji.

Nie każdy bank wymaga składania wniosku z wyprzedzeniem

Większość banków wymaga od swoich klientów, aby wniosek składany był jeszcze przed terminem płatności kolejnej raty. Nie jest to jednak regułą. Przykładowo Nest Bank ogłosił, że ich klienci mogą deklarować chęć skorzystania z wakacji kredytowych nawet po 20 dniach od terminu spłaty raty.

Bankami, które deklarują najkrótszy termin rozpatrzenia wniosku są Citi Handlowy, BOŚ, PKO BP oraz Getin Bank, a w przypadku pierwszego z nich mechanizm może działać wstecz. Klient tego banku nie zapłaci raty po złożeniu wniosku, a odpowiednia decyzja trafi do niego nawet po terminie wyznaczonym na spłatę. Odkładanie  w czasie decyzji o złożenie wniosku może być jednak ryzykowne, ponieważ klient może nie spełnić wszystkich narzuconych przez bank wymogów.

Bankiem, który rezerwuje sobie najdłuższy czas na podjęcie stosownej decyzji jest BPS i wynosi on aż 30 dni. Instytucja deklaruje jednak, że obecnie wnioski rozpatrywane są dużo szybciej.

Kredytobiorca, który zdecydował się złożyć wniosek o odroczenie spłaty rat nie powinien czekać z podjęciem odpowiednich kroków, niezależnie od tego, w jakim banku posiada kredyt. Wniosek najlepiej złożyć z odpowiednio dużym wyprzedzeniem mając na uwadze zbliżające się świąt Wielkanocne i dni wolne od pracy.

Show More

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *