Wskazuje się, że obecnych kryzys może być największym załamaniem gospodarczym od czasu II wojny światowej. Sytuacja na rynkach jest podobna do tej z 2008 r., kiedy mieliśmy do czynienia z wielkim kryzysem gospodarczym. W dobie ogromnych zmienności w świecie finansów, wielu z nas zastanawia się, jak najlepiej zadbać o domowy budżet w trudnej sytuacji. Sprawdź, czego na pewno powinieneś się wystrzegać.
Spokój przede wszystkim!
Okres paniki już za nami. Teraz należy działać ze spokojem, podejmując przemyślane, a co za tym idzie bardziej trafne decyzje. Kryzys, choć niejednokrotnie dotkliwy, zdarza się co jakiś czas i jest to zupełnie normalne. Pamiętajmy jednak: nic nie może trwać wiecznie. Również załamanie związane z pandemią koronawirusa przeminie. W dalszym ciągu będziemy pracować, inwestować czy oszczędzać. Poleganie na emocjach nie popłaca. W przypadku finansów szczególnie postaw na rozwagę.
Nie poddawaj się dezinformacji!
Nie musisz śledzić każdej informacji na temat koronawirusa, jaka pojawia się w mediach. Nie każda jest zresztą prawdziwa. Wybierz jedno sprawdzone źródło informacji. To pozwoli ci na ustalenie faktów.
Zwolnij
Kryzys zwykle dostarcza wielu atrakcyjnych okazji inwestycyjnych. Pamiętaj jednak, że przed nami recesja gospodarcza, która może potrwać nawet kilka miesięcy. Niektóre firmy zbankrutują, wielu ludzi zostanie bez pracy. Nie spiesz się, czas na inwestycje dopiero przed tobą.
Opracuj plan działania
Zanim zdecydujesz się na jakikolwiek krok, kilka razy przemyśl, jakie może mieć dla ciebie konsekwencje. Określ, co jest twoim celem i jakie przeszkody w jego osiągnięciu możesz napotkać po drodze. Trzymaj się konsekwentnie swojego planu. Pamiętaj jednak, że inwestycja nie zawsze łączy się zyskiem. Zastanów się, czy jesteś gotowy na ewentualne straty. Przygotuj się także na taki scenariusz.
Inwestycyjny poker? To nie dla ciebie
Nie angażuj w inwestycję wszystkich oszczędności. Podziel swoje środki, ponieważ strata jest zwykle kwestią przypadku. Pamiętaj przy tym, żeby nie inwestować wszystkiego w jedną walutę czy branżę.
Zachowaj płynność finansową
Tylko posiadając niezbędne środki, będziesz mógł ze spokojem skorzystać z pojawiających się okazji inwestycyjnych. Inwestycje to nie tylko zysk, czasami można stracić znaczną część dochodu. Wówczas poduszka finansowa bardzo się przydaje.
Nie zadłużaj się
Dotyczy to zarówno przedsiębiorców, jak i indywidualnych konsumentów. Jeżeli już posiadasz kredyt, nie zaciągaj kolejnych. Nowe zobowiązania na pewno nie przyniosą ci żadnego zysku, wręcz przeciwnie jest to widmo szybkiego bankructwa. Najgorsze, co możesz zrobić to zaciąganie kredytów tylko po to, aby spłacić już istniejące. W ten sposób tylko się zapętlisz i naprawdę ciężko ci będzie wyjść z długów.
Unikaj obligacji
Obligacje w dobie pandemii nie są przyszłościową inwestycyjną. Pokładanie w nich nadziei przy praktycznie zerowych stopach procentowych mija się z celem. Jeszcze gorzej przedstawia się sytuacja obligacji przedsiębiorstw. Zwróć uwagę, że wielu przedsiębiorców nie przetrwa załamania spowodowanego koronawirusem, a co za tym idzie nie będą oni w stanie spłacić zaciągniętych zobowiązań.
Nie tykaj nieruchomości
Obecna recesja jest naprawdę poważna i dotknie praktycznie każdej branży. Również rynku nieruchomości. Zauważalna na rodzimym rynku nieruchomości tendencja wzrostowa cen mieszkań, w dobie pandemii może się uspokoić i wyregulować. Chociaż kryzys przebiegnie mniej gwałtownie niż w przypadku rynków finansowych i tutaj da się zauważyć jego wpływy. Na nieruchomości jeszcze przyjdzie czas.
Internetowi prorocy? Nie słuchaj ich
Nikt nie może mieć stuprocentowej pewności co do tego, co przyniesie nam przyszłość. Oczywiście śledź prognozy ekonomistów czy analityków, zachowaj natomiast zdrowy rozsądek i staraj się samodzielnie wyciągać wnioski. Pamiętaj, że sukces osiągnięty przez kogoś innego może okazać się porażką dla ciebie. Zaufaj swojej intuicji.