Genomtec zamierzał pozyskać na rozwój osiem milionów złotych. Inwestorzy zapisali się na akcje, które są warte ponad pięćdziesiąt milionów złotych.
Przyjdzie taki dzień, w którym testy na koronawirusa, inne bakterie oraz drobnoustroje będziemy sami sobie wykonywać w zaciszu domowych. Taką właśnie wizję roztacza Genomtec wrocławski. Na rozwój własnego biznesu firma zamierza pozyskać od swoich inwestorów osiem milionów złotych. Zainteresowanie akcjami tak naprawdę okazało się większe kilkukrotnie.
Inwestorzy sypnęli groszem
Wszelkie środki na rozwój tegoż konceptu spółka pozyskać postanowiła między innymi z emisji akcji. Tak naprawdę liczyła, że w scenariuszu optymistycznych znajdą się tacy inwestorzy, którzy wyłożą w sumie jakieś osiem milionów złotych. Zainteresowanie to przeszło ich najśmielsze oczekiwania.
Właśnie się okazało, że 730 tysięcy akcji uda się sprzedać i to w cenie maksymalnej, a więc 11 złotych za sztukę. Daje to wspomniane już osiem milionów złotych. Tymczasem inwestorów chętni byli na papiery, które warte były ponad pięćdziesiąt milionów złotych.
Założyciel oraz prezes Genomtec – Miron Tokarski niezmiernie dziękuje za zaufanie. Cieszy się, że są tak blisko zakończenia swojej oferty publicznej z sukcesem, co przybliży mocno Genomtec ID do samej komercjalizacji systemu.
Od razu padły spore zapowiedzi wprowadzenia akcji spółki bezpośrednio na giełdę. Plan zakłada także debiut na NewConnect już w pierwszym kwartale 2021 roku.
Obecnie inwestorzy, którzy już wyrazili chęć zakupu akcji, powinni dostać zaproszenia do złożenia zapisów na zakup liczby akcji konkretnej. Przyjmowania zapisów ma zostać przeprowadzone w dniach 3-4 listopada. Z kolei dzień później papiery już będą przydzielone.
Bardzo szczegółowy plan wydatków
Na samą industrializację systemu razem z testami bezpieczeństwa spółka chce przeznaczyć 4,1 miliona złotych. W tym jest to 2,2 milion złotych z grantów oraz 1,9 miliona złotych z emisji akcji. Tenże budżet obejmie wytworzenie specjalnego oprzyrządowania (elektronicznego oraz mechanicznego) do produkcji, bezpieczeństwa, wykonania badań elektromagnetycznych oraz transportu analizatora.
Kwota czterech milionów złotych (2,2 milionów złotych z grantów i 1,8 milionów złotych z emisji akcji) przeznaczona będzie między innymi na nisko skalowalną testowej partii analizatora. Zaś badania kliniczne diagnostycznego panelu infekcji oddechowych dróg na terenie naszego kraju, jak i także na terenie przynajmniej jednego innego europejskiego państwa pochłoną kolejne 4,15 milinów złotych (1,85 miliona złotych z emisji akcji oraz 2,3 milina złotych z grantów).
Na rozwój dalszy diagnostycznych testów w kierunku koronawirusa oraz chorób przenoszonych płciową drogą czy też ogólnoustrojowych infekcji spółka dokładnie przeznaczy 4,85 miliona złotych (3,1 miliona złotych z grantów oraz 1,75 miliona złotych z emisji akcji), z kolei na utrzymanie systemu zarządzania jakością ISO13485 zgodnego oraz rozbudowę patentowego portfolio spółki kwotę 0,5 miliona złotych (0,4 miliona złotych z grantów oraz 0,2 miliona złotych z emisji akcji).