Od dłuższego czasu, a szczególnie w tym roku, obserwowany jest spadek wartości spółek należących do indeksu WIG Energia. Taka sytuacja powoduje coraz większą różnicę między wartością na giełdzie a wartością księgową. Natomiast kryzys związany z epidemią koronawirusa powoduje niskie notowania przedsiębiorstw mających wiele wspólnego z węglem. Chlubnym wyjątkiem w branży energetycznej są firmy zajmujące się fotowoltaiką.
Rozwój fotowoltaiki w Polsce
Głównym czynnikiem wskazującym na to, że fotowoltaiki poradzi sobie z kryzysem jest równomiernie podzielony rynek dostawców. Mniej więcej połowa paneli pochodzi z Europy, gdzie prym wiodą krajowe spółki, a druga połowa z Azji. Stąd wzrost notowań polskich spółek zajmujących się OZE.
Problemy chińskich przedsiębiorstw, spowodowane koronawirusem, mogą przełożyć się na wzmożoną działalność polskich spółek, dla których pojawia się szansa pracy nad nowoczesnymi rozwiązaniami. Obecna sytuacja skłania je w inwestycje w badania i rozwój.
Kolejną zaletą tego rozwiązania jest łatwa dostępność technologii i surowców, szczególnie krzemu. Również historia przemawia za fotowoltaiką, która skutecznie odpiera wszystkie zawirowania związane z kryzysem na giełdzie.
Obecnie dostrzegalny jest boom na panele fotowoltaiczne. W ciągu niewiele ponad roku, rynek rozrósł się trzykrotnie. Obecnie moc paneli zainstalowanych w Polsce wynosi niespełna 1500 MW. Taki rozwój nie jest spowodowany tylko różnymi dotacjami, ale także wzrostem zainteresowania tematem ze strony inwestorów i gospodarstw domowych. Program rządowy „Mój prąd” planuje przyznanie dofinansowania na poziomie około 600 mln zł, co pozwoli podłączyć kolejne 700 MW nowych mocy.
W związku z powyższym, dynamiczny rozwój spółek nie jest zaskoczeniem. Instytut Energetyki Odnawialnej, wychodząc naprzeciw temu rynkowi i dostrzegając trwającą długi czas hossę, stworzył subindeks giełdowy WIG_PV.
W jednym miejscu skupione są spółki działające na giełdzie NewConnect i GPW. W ten łatwy sposób można poznać panującą sytuację w branży, w której wciąż trwa boom. Co ciekawe, polski rynek fotowoltaiczny zajmuje 5. miejsce w Unii Europejskiej pod względem przyrostu mocy.
Przyszłość
Niesłabnące zainteresowanie tematem fotowoltaiki ma przełożenie na wzrost akcji takich przedsiębiorstw. Przeważnie są one notowane na giełdzie NewConnect, skupiającej małe i średnie firmy z branży nowych technologii. Jest to swego rodzaju trampolina, dzięki której małe firmy otrzymują kapitał, pozwalający na pomnożenie zysków i zajęcie miejsca wśród rynkowych gigantów.
Hossę notują także przedsiębiorstwa z GPW, które wyróżniają się wśród trendów spadkowych innych przedsiębiorstw energetycznych. Pierwsze miesiące 2020 roku spowodowały wzrost indeksu WIG_PV oraz WIG_IEO. W ostatnich dniach spółki zanotowały delikatny spadek, dostosowując się do obecnego trendu.
Indeks WIG_PV zrzesza firmy, znajdujące się w różnych miejscach łańcucha dostaw. To najlepsze przedstawienie branży fotowoltaicznej, gdzie każde przedsiębiorstwo uczestniczące w procesie powstawania urządzeń OZE: od projektu, dostawy elementów, montażu i sprzedaży, notują zyski.