Golazo!, futbolowa jazda bez trzymanki, już jutro zadebiutuje na rynku japońskim, w wersji na konsolę Nintendo Switch. Premiera to wynik współpracy między Klabater S.A., a polsko – japońską firmą Teyon. Klabater konsekwentnie stawia kolejne kroki wydawnicze na rynkach azjatyckich – wcześniej Spółka podpisała umowę dotyczącą szerokiej współpracy wydawniczej z CE-Asia Hong Kong Limited na rynku chińskim.
Trailer gry w wersji na Nintendo Switch
Golazo! czerpie pełnymi garściami z cudownej atmosfery gier piłkarskich z lat 90., ale retro atmosfera podana jest tu w nowoczesnym stylu godnym 2019 roku. Mecze rozgrywają się na niewielkich boiskach, a sędziowie przymykają oko na tak „nieistotne” szczegóły, jak faule czy spalone. Liczy się czysta zabawa, która wręcz wylewa się z ekranu w czasie zaciętych pojedynków 7 na 7 zawodników. Jest to idealny tytuł na wspólne wieczory z przyjaciółmi. Dzięki lokalnemu multiplayer’owi do 4 graczy gracz może przenieść się w zwariowany świat stanowiący hołd dla klasycznych gier piłkarskich w nowoczesnej oprawie 2.5 D. Gra zadebiutowała już na konsolach Nintendo Switch, PlayStation 4 oraz Xbox One na rynkach amerykańskim i europejskim, teraz zmierza na rynek japoński. Premiera zaplanowana jest na 9 lipca. Wydawcą gry jest Klabater.
- Trzy kompletnie zwariowane tryby gry: Quick Match, World Cup, International Ranking
- Idealna gra dla wielbicieli party games
- Dynamiczne mecze do czterech graczy w lokalnym multiplayerze
- Totalny brak zasad – gra bez „niepotrzebnych” drobiazgów jak faule i spalone
- Piłkarze i trenerzy w grze wzorowani są na najbarwniejszych postaciach świata futbolu (Zidane, Maradona i Boniek!)
- 28 ręcznie narysowanych trenerów.
- 52 drużyny narodowe w retro strojach
- Tryb szatni z możliwością wymiany zdobytych punktów na nowe uniformy i akcesoria
- Humor – ta gra to czysta zabawa, nie ma tu żadnych menadżerskich podchodów i symulacji