Notowania Biomedu osiągają historyczne rekordy. Po ubiegłotygodniowym wzroście, lubelska spółka rozpoczęła kolejny tydzień ze zwyżkami. We Wtorek akcje wyceniane były na ponad 21 zł i stale drożały. Zainteresowanie było tak duże, że podjęto decyzję o zawieszeniu notowań. Nim to się stało, Biomed zdołał wyprzedzić takie spółki jak Pekao czy PKN Orlen.
Jeszcze kilka miesięcy temu kurs spółki utrzymywał się na poziomie nieco powyżej 1 zł. Od kilku dni Biomed kontynuuje jednak tendencję mocno zwyżkową. Poniedziałek firma rozpoczęła ze wzrostem aż 25%, co przekładało się na kapitalizację ok 1,1 mld złotych. Spółka nie publikowała informacji czy danych, które mogłyby argumentować tak duży skok.
Czytaj również: Biomed- Lublin nowy inwestor APOGEPHA Arzneimittel GmbH
Nadzieja w leku
Wiele wskazuje na to, że inwestorzy pokładają ogromną nadzieję w leku, który Biomed zamierza wytwarzać. Do tej pory firma wykonała już szereg korków, które przybliżają ją do osiągnięcia wyznaczonego celu. W ostatnich tygodniach spółka rozpoczęła współpracę z regionalnymi ośrodkami krwiodawstwa, dzięki czemu otrzymała już pierwszą partię niezbędnego do pracy osocza. Plazma krwi posłuży do opracowania medykamentu pomagającego w walce z koronawirusem. Według deklaracji lek ma być gotowy na początku 2021 roku.
W międzyczasie spółka dążyła do przeprowadzenia emisji, ale ostatecznie zrezygnowano z tego procesu. Zarząd argumentował decyzję cenami proponowanymi przez inwestorów. W ocenie prezesa Biomedu odbiegały one od poziomu rynkowego, dlatego zaproponowano inne rozwiązanie.
Informowaliśmy u nas: Prezes Biomed-Lublin – sprzedaż akcji i milionowa pożyczka dla spółki
16 mln pożyczki
W realizacji założeń rozwojowych spółki pomóc mają pożyczki. W tym celu podpisano dokument Term Sheet z akcjonariuszami: Wiktorem Napiórą (wiceprzewodniczącym rady nadzorczej), Dariuszem Kucowiczem (członkiem RN), Investcare SA (podmiotem powiązanym z Dariuszem Kucowiczem) oraz Jarosławem Błaszczakiem (szefem rady nadzorczej). Strony zobowiązały się do udzielenia pożyczki w ramach umowy pożyczkowej opiewającej na łączną kwotę 16 mln zł. Zgodnie z ustaleniami pożyczka może być pobierana w ratach, przy czym nie może być mniejsza niż 1 mln zł i musi stanowić wielokrotność tej sumy. Finansowanie zostanie udzielone na rok, a umowa będzie zawarta z każdym z osobna. Zarząd podkreśla, że to rozwiązanie jest korzystniejsze dla spółki w perspektywie krótkoterminowej.
Przeczytaj więcej: Biomed rozpocznie produkcję immunoglobuliny stosowanej w leczeniu Covid-19
Wiele wskazuje na to, że pieniądze na wspomnianą pożyczkę będą pochodzić ze sprzedaży akcji. W ostatnich dniach zanotowano szereg raportów bieżących informujących o wyzbyciu się akcji ujętych w umowie akcjonariuszy.
Koncentracja na inwestycjach
Spółka nie wyklucza jednak emisji w przyszłości. Jak podkreśla prezes Biomedu, po ustabilizowaniu cen na rynku, akcje zostaną uplasowane w wyższej kwocie. Tymczasem firma koncentruje się na pozyskaniu możliwości finansowania inwestycji. Obecny ruch daje jej 20 mln zł na działanie (16 mln z pożyczek oraz 4 mln pożyczki udzielonej przez prezesa).
Ważne informacje sprawdź teraz: Górnicy z JSW przekazują osocze do produkcji leku na COVID-19
Biomed Lublin jest firmą biotechnologiczną, której historia sięga 1944 roku. Firma notowana jest w mWIG40, do którego weszła po czerwcowej korekcie portfeli indeksów, zastępując wraz z Mercator Medical spółki Stalprodukt oraz Forte.
Najnowsze informacje: Spółka Biomed Lublin jako czarny koń notowań na GPW!