Spółka o nazwie OncoArendi Therapeutics, która jest zarządzana przez Marcina Szumowskiego, otrzymała na początku marca rządową dotację na kwotą dwudziestu dwóch milionów złotych. Kwota ta robi ogromne wrażenie.
Dotacja została przekazana przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Spółka ta jest zarządzana przez Marcina Szumowskiego. Marcin Szumowski jest bratem Ministra Zdrowia – Łukasza Szumowskiego. Na co spółka otrzymała dofinansowanie? Spółka dostała dofinansowanie na poszukiwanie oraz rozwój inhibitorów do zastosowania w przeciwnowotworowej immunoterapii.
Całkowity koszt projektu wynosić ma 34 633 291 złotych. Projekt wybrany została przez NCBR w ramach konkursu o nazwie „Szybka Ścieżka”.
Patologiczne zmiany w płucach
Przyczyną główną zgonów u osób zakażonych koronawirusem jest zespół nagłej oddechowej niewydolności. Zespół ten jest spowodowany silnym stanem zapalnym znajdującym się w płucach, który doprowadza do utraty ich funkcji. Zależnie od konkretnych źródeł, śmiertelność obserwowana u zakażonych wynosi między trzy a osiem procent. Co ciekawe proporcjonalnie rośnie do wieku oraz słabego stanu zdrowia osób zarażonych. Dlatego ten narażone są najbardziej osoby starsze mające choroby przewlekłe współistniejące.
U osób zmarłych na koronawirus zostały zaobserwowane zmiany patologiczne w płucach. Mają one charakter zwłóknień. Poza tym u znacznej części pacjentów, którzy zostali poddani radiologicznemu badaniu po chorobie przebytej oraz wyzdrowieniu. Zaobserwowane zostały zmiany w płucach, które także wskazuje na włóknienie rozwijające się. Co ciekawe, nowe naukowe doniesienia wskazują na akumulację pro-zapalnych oraz pro-włóknieniowych komórek w płucach osób chorych na COVID-19.
Te obserwacje wstępne podczas rozpowszechniającej się gwałtownie pandemii wykazują w sposób jednoznaczny na współwystępowanie COVID-19 oraz włóknienia płucnej tkanki.
Zauważyć musimy, że ta wysoka śmiertelność spowodowana zapaleniem, które wywołuje zmiany w płucach oraz ostatecznie ADRS również towarzyszyła innym epidemiom koronawirusa, jak na przykład MERS lub SARS. Wówczas u trzydziestu procent pacjentów wykazano zwłóknieniowe zmiany w płucach. Można zatem się spodziewać, że będzie bardzo podobnie w przypadku epidemii koronawirusa. Czas pokaże jak to wszystko będzie przebiegało podczas tej epidemii.
Leki
Na świecie jak na razie są dwa leki, które zostały zatwierdzone w leczeniu włóknienia idiopatycznego płus o ograniczonej klinicznej skuteczności oraz działaniach niepożądanych uciążliwych. Poza tym dwie firmy Fibrogen oraz Galapagos mają leki ekstremalne w fazie trzeciej badań klinicznych.
Genentech i Roche ogłosiły niedawno rozpoczęcie testów Esbriet dokładnie w ramach otwartego klinicznego badania u pacjentów z krytycznym oraz ostrym przebiegiem COVID-19, zarejestrowanego przez Tongii Hospital (szpital, który należy do Uniwersytety Medycznego w Chinach w mieście Tongji).