Orlen Pay – integracja z Apple Pay, Google Pay i Blik

Coraz więcej firm podejmuje działania, które mają wspomóc ludzi w walce z koronawirusem. Jedną z najbardziej skutecznych strategii działania jest zaoferowanie metod, które eliminują potrzebę dotykania przedmiotów, zwłaszcza zaś gotówki, lady sklepowej, a nawet terminali płatniczych oraz przebywania w bezpośrednim otoczeniu innych ludzi. W tę stronę podążyła także firma Orlen, oferując potężną aktualizację do działającej już aplikacji Orlen Mobile. Zobaczmy, jakie zmiany czekają nas od 3 kwietnia 2020 r.

Bezgotówkowe formy płatności, a aplikacja Orlen Pay

Płatności zbliżeniowe są popularne od dawna. Oferowana przez Orlen aplikacja Orlen Pay już wcześniej oferowała możliwość zapłaty za paliwo bez kontaktu z drugim człowiekiem. Tak naprawdę nie musieliśmy nawet wchodzić na stację. Wystarczyło jedynie udostępnić aplikacji numery karty płatniczej. No właśnie, zdaniem niektórych osób stanowiło to zbyt duże ryzyko dla płacącego. I rzeczywiście, jak twierdzą eksperci od cyberbezpieczeństwa, podanie w aplikacji numeru CVC (jest to specjalny, trzycyfrowy indywidualny numer zabezpieczający odmienny dla każdej karty) może zbliżyć nas do sytuacji, kiedy padniemy ofiarą kradzieży zgromadzonych środków pieniężnych.

Właśnie dlatego, od kwietnia 2020 r. aplikacja zostaje wzbogacona o możliwość skorzystania z jednej z trzech, dodatkowych metod płatności – Blik, Apple Pay oraz Google Pay. Zdaniem firmy Orlen rozwiązanie ma być szybsze, a przede wszystkim, bardziej bezpieczne. Co to właściwie zmienia?

Blik, Apple Pay oraz Google Pay – Czyli o co w tym wszystkim chodzi?

Blik to polski system płatności mobilnych, z którym współpracują największe banki. Polega on na tym, że aplikacja na żądanie użytkownika generuje kod, który jest aktywny jedynie przez dwie minuty. Kod należy wprowadzić w docelowym punkcie akceptacji (np. bankomat lub terminal). Jest on następnie weryfikowany przez system Polskiego Standardu Płatności wraz z autoryzacją akceptanta (np. właściciela stacji benzynowej), a następnie potwierdzany przez nasz bank. Cała operacja, od momentu wygenerowania kodu do zaakceptowania płatności trwa zaledwie kilkadziesiąt sekund.

Z kolei Apple Pay to system obsługiwany przez urządzenia firmy Apple. Możemy za jego pomocą płacić w urządzeniach oznaczonych takimi symbolami. Mechanizm wykorzystuje technologię NFC lub TouchID. Nowoczesne urządzenia pozwalają także na skorzystaniu z FaceID. Po dodaniu karty w aplikacji (za pomocą przycisku Plus) i zbliżenia urządzenia do czytnika potwierdzamy dokonanie transakcji odciskiem palca na wyświetlaczu urządzenia. Aplikacja działa trochę, jak tradycyjny portfel, w którym przechowujemy różne karty płatnicze i wybieramy tę właściwą do zapłaty.

Jeszcze bardziej intuicyjny jest system Google Pay. Aplikacja umożliwia płatność za pośrednictwem telefonu, ale także smartwatchem wyposażonym w system operacyjny WearOS. Wystarczy przyłożyć urządzenie do terminala. Tak naprawdę telefonu czy zegarka mnie trzeba nawet odblokowywać, wystarczy go wybudzić. Do Google Pay możemy podłączyć kartę debetową oraz kredytową naszego banku. Aplikacja nie ma ustalonego limitu kart. Jak większość aplikacji Google’a, także i tę pobieramy bezpłatnie ze sklepu Google Play.

Co jeszcze zmienia się w Orlen Pay?

Dodanie nowych form płatności to jeszcze nie wszystko. Aplikacja Orlen Pay otrzyma obsługę Karty Dużej Rodziny oraz Biznes Tank. Mało tego, za paliwo będziemy mogli zapłacić nie ruszając się na krok od dystrybutora. Jak to możliwe? Bardzo prosto. Na dystrybutorach pojawią się gotowe do zeskanowania kody QR. Wystarczy, że uruchomimy aplikację Orlen Pay i zeskanujemy kod. Na wyświetlaczu pojawią się dane stacji benzynowej oraz wysokość kwoty do zapłaty. Wystarczy zaakceptować płatność, a po chwili dostajemy na maila fakturę wygenerowaną przez system.

Orlen przygotował pakiet rozwiązań, które doskonale sprawdzą się w czasach pandemii. Nie tylko możemy uniknąć stania w kolejce do kasy i kontaktu z innymi ludźmi. Nawet jeżeli będziemy chcieli skorzystać z tradycyjnych płatności zbliżeniowych, systemy takie, jak Google Pay czy Apple Pay są na tyle szybkie i intuicyjne, że nasz kontakt z potencjalnym zagrożeniem ograniczamy do niezbędnego minimum.

Show More

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *