Tysiące osób skorzystały z możliwości odroczenia rat posiadanych kredytów na okres trzech lub sześciu miesięcy. Ta ulga w spłacie obowiązywała od kwietnia, dlatego osoby, które wybrały półroczny wariant muszą przygotować się na dalsze spłacanie pełnych rat.
Koronawirus a zawieszenie spłaty rat kredytów
Gwałtowne szerzenie pandemii wpłynęło również na trudności finansowe kredytobiorców. W odpowiedzi na to Związek Banków Polskich wyszedł z propozycją ulgi polegającą na zawieszeniu spłaty na okres trzech lub sześciu miesięcy. Osoby korzystające z półrocznego zawieszenia muszą od października wrócić płacenia pierwotnej wartości rat.
Zasady przyznania ulgi były indywidualnie określane przez bank, dlatego część osób mogła skorzystać z odroczenia spłaty zarówno kapitału i odsetek, a inni z zawieszenia spłaty kapitału. Okres półrocznego zawieszania był dostępny dla klientów: mBank, Credit Agricole, Santander Bank Polska, Idea Bank, ING Bank Śląski.
Z informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowych wynika, że w 2019 roku Banki i SKOK-i udzieliły aż 7,45 mln kredytów konsumpcyjnych, których wartość wynosiła aż 88,66 mld zł. Jednocześnie Polacy zaciągnęli kredyty mieszkaniowe o wartości 65,02 mld zł. Aktualnie do spłaty pozostaje aż 2,4 mln kredytów hipotecznych, których łączna wartość wynosi 443 mld zł.
Biuro Informacji Kredytowej przedstawiło, że z ulgi w spłacie dotyczyły aż 924 tys. kredytów, z czego 600 tys. kredytów jest już ponownie spłacanych. Wakacje kredytowe trwają nadal dla 300 tys. kredytów, a ich właściciele są powiadamiani o konieczności spłaty pełnej wysokości raty od października.
Kredytobiorcy nie powinni być zaskoczeniem wyższymi ratami, ponieważ odroczenie terminu płatności wiązało się z wydłużeniem okresu spłaty albo podwyższeniem raty o odroczone zobowiązania. Ponadto dochodzą koszty wakacji wakacji kredytowych, które związane są również z wydłużonym czasem naliczania odsetek.
Z drugiej strony należy pamiętać o obniżeniu stóp procentowych do poziomu 0,1 proc. Co w przypadku osób z kredytem na zakup mieszkania o wartości 200 tys. zł, pozwoliło zmniejszyć ratę o nawet 200 zł.
Ulga dla osób korzystających z wakacji kredytowych?
Konrad Pluciński, obejmujący stanowisko kierownika zespołu analityków finansowych, przedstawia, że od marca WIBOR 3M, który stanowi stawkę bazową dla większości kredytów hipotecznych, zmniejszył się z poziomu 1,72% do 0,22%. Kolejna zmiana dla kredytobiorców odbyła się na przełomie maja i czerwca. Jednak nie zawsze musi to wpłynąć na obniżenie raty. Jej wysokość jest w pełni uzależniona od zasad udzielenia wakacji kredytowych, czasu ich trwania, oprocentowania kredytu oraz tego ile wynosi pozostały okres do spłaty. Pluciński posługuje się przykładem, w którym zawieszono wyłącznie spłatę kredytowania i nie wydłużono okresu kredytowania. Wskazuje, że w takiej sytuacji na spłatę kredytu pozostaje mniej czasu, zatem rata może być w takiej samej wysokości, a nawet nieznacznie wyższa, pomimo obniżki stóp procentowych.
Wiele kredytów pozostaje nadal objętych okresem zawieszenia, dotyczy to w szczególności osób, które złożyły później wniosek do banku. Na sam koniec maja zawieszono spłatę aż dla pół miliona kredytów. Stanowi to aż 75% całości objętej wakacjami kredytowymi. Ponadto, z wakacji kredytowych mogą nadal skorzystać osoby, które tego nie dokonały.