Tajne e-maile Steve’a Jobsa. Sprawdź jak Apple walczyło z konkurencją

Amazon, Facebook, Google, Apple. Co łączy te cztery firmy? Są one oczywiście gigantami branży technologicznej i mają niepodważalną pozycję na rynku. To jednak nie wszystko. Prezesi tych firm (Jeff Bezos, Mark Zuckerberg, Sundari Pichai i Tim Cook) w środę byli przesłuchiwani przez Senacką Komisję Sprawiedliwości. Ponieważ śledztwo wokół branży technologicznej i monopolu jest ciągle prowadzone, część dokumentów, które były omawiane podczas tego spotkania, została upubliczniona. Pośród nich możemy znaleźć tajne wiadomości, które wysyłał do swoich pracowników zmarły szef Apple – Steve Jobs.

Odtajnione wiadomości Jobsa

Dokumenty, które ujawniła Komisja Izby Sądownictwa, dotyczą decyzji, które zostały podjęte w 2010 roku przez firmę Apple. W mailach tych dyskutuje się nad możliwością zablokowania użytkownikom smartfonów i tabletów firmy Apple zakupów e-booków z wykorzystaniem aplikacji Amazonu. Opcja ta jest dostępna, ale tylko jeśli sklep odwiedzimy, wykorzystując systemową przeglądarkę Safari. Mimo to można uznać taki ruch za naginanie prawa konkurencji.

Pierwszy wątek dotyczący tej sprawy pochodzi z końcówki roku 2010, a dokładniej z listopada. To wtedy opinię dotyczącą tego tematu wymieniał Phil Schiller, który jest szefem Marketingu Apple z Steve’em Jobsem, Eddem Cue i Gregiem Joswiakiem. Był to bowiem okres, gdy Amazon sprzedawał e-booki w swojej aplikacji mobilnej zarówno na smartfonach brandowanych logiem nadgryzionego jabłka, ale także z systemem Android. Problem polegał jednak na tym, że Amazon nie wykorzystywał płatności Apple, a to nie podobało się przedstawicielom tej firmy.

W jednej z wiadomości Steve Jobs pisze bardzo konkretnie:

„To już czas, aby Amazon zaczął korzystać z naszego systemu płatności, albo się wycofać. A także myślę, że to czas zacząć stosować się do tej zasady, z wyjątkiem aktywnych już subskrypcji”

Kilka miesięcy po tej wiadomości opcja zakupu książek zniknęła zarówno z aplikacji Kindle, jak i innych jej podobnych.

Steve Jobs stwierdził także, że „wszystko jest już jasne” i że iBooks będzie jedyną aplikacją, która pozwoli na zakup e-booków na urządzeniach działających na systemie iOS. Co prawda użytkownicy, którzy wcześniej dokonali zakupów, będą mogli nadal czytać książki. W dalszej części wiadomości Jobs stwierdził, że „zabronione jest, by użytkownicy kupowali/wypożyczali/subskrybowali książki bez płacenia nam [Apple]”.

Odsunięty przez krytyczne opinie

To jednak niejedyna ciekawa informacja, która została upubliczniona. W innej wiadomości Steve Jobs podejmuje decyzję o odcięciu jednego z pracowników, Joego Hewitta, od projektu aplikacji Facebook na system iOS. Hewitt był jedną z głównych osób w projekcie i prowadził prace nad stworzeniem aplikacji od jej pierwszych wersji. Powodem odsunięcia od projektu były wypowiedzi programisty, który publicznie krytykował zmiany wprowadzone w nowej wersji systemu – iOS 4.0.

To tylko kawałek z materiałów, którymi dysponuje Komisja Sprawiedliwości. Nieujawnione dotąd dokumenty mogą zawierać jeszcze więcej informacji, które mogą rzucić nowe światło na całą sprawę. Pozostaje jedynie czekać.

Show More

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *