Ostatnimi czasy miało miejsce naprawdę dużo ataków na Bitcoina. Wszystko z uwagi na zużycie energii. Kolejny związany jest z marnotrawstwem sprzętu. Zgodnie z przeprowadzonym niedawno badaniem ilość elektronicznych odpadów, które produkowane są przy jednej transakcji BTC jest równa wyrzuceniu na śmietnik dokładnie dwóch iPhone’ów 12.
Jedna transakcja BTC utworzy tyle e-odpadów, co przykładowo wyrzucenie dwóch iPhone’ów.
Wydobywanie Bitcoinów, a więc proces, w którym są generowane nowe BTC oraz tworzone są bloki, było początkowo czynnością bardzo prostą, którą wykonuje się na laptopie. Jednak teraz jest to spora branża, a obliczenia skomplikowane są przeprowadzone przy pomocy dosyć potężnych układów ASIC. Z uwagi na to, że co kilka miesięcy pojawia się nowa technologia, która pozwala na zaoszczędzenie energii oraz zwiększyć wydajność, górnicy muszą dosyć często kupować możliwie najnowsze urządzenia, aby móc zachować pełną konkurencyjność.
Koparki ASIC teraz zostały zaatakowane przez grupy naukowców ze Stanów Zjednoczonych oraz z Europy. Uważają oni, że górnicy każdego roku wyrzucają dziesiątki tysięcy ton tegoż sprzętu, jednocześnie przyczyniając się do coraz to większych problemów środowiskowych.
Od marnowania energii do elektronicznych odpadów
Naukowcy, którzy byli kierowani przez badacza zajmującego się danymi banku centralnego holenderskiego Alexa De Vriesa oraz Christiana Stolla z MIT Center for Energy and Environmental Policy Research.
Górnicy Bitcoin korzystają cykliczne z coraz to większej ilości sprzętu krótkotrwałego, który nasilić może wzrost odpadów globalnych elektronicznych. E-odpady stanowią zagrożenie rosnące dla otaczającego nas środowiska.
Od chemikaliów toksycznych oraz ciężkich metali wymywanych do gleb po zanieczyszczenia powietrza oraz wody spowodowane recyklingiem niewłaściwym. Może się to wydawać nieco skomplikowane, ale zapoznając się ze wszelkimi założeniami dojdziemy do wniosku, że wszystko łączy się ze sobą i jest od siebie zależne.
