Złoto-srebro: najwyższa wartość parytetu w historii!

Z końcem marca odnotowano być może najwyższą w historii wartość parytetu złota do srebra. Jeśli chodzi o srebro, już od dłuższego czasu dało się zauważyć pewną niechęć inwestorów do tego kruszca. Obecne zawirowania na rynkach finansowych spotęgowały tylko zjawisko załamywania się cen srebra, a co za tym idzie zwiększyła się także różnica pomiędzy ceną srebra i złota. Co ciekawe jednak, współczesna panika doprowadziła do sytuacja, że na rynku brakuje obu tych metali.

Na efekty zachowań inwestorów nie trzeba było długo czekań. Pod koniec marca bowiem zanotowano najwyższy w historii parytet złota do srebra, a wynosił on 128 do 1. Oznacza to, że jedna jedna uncja złota miała wartość odpowiadającą 128 uncji srebra. Podkreślenie wymaga fakt, że załamanie wartości srebra zauważalne było już od paru lat. W kwietniu 2011 roku mieliśmy do czynienia z tzw. „białą gorączką”, kiedy to srebro było na potęgę wykupywane przez inwestorów indywidualnych, jak też przez zawodowych. W kolejnych pięciu latach bessa na rynku srebra doprowadziła do spadku jego wartości o 72% w stosunku do dolara.

Wartość parytetu nie o wszystkim ci powie

Przed XX wiekiem stosunek złota do srebra utrzymywał się na poziomie średnio 18:1. Nie ma się co łudzić, że taka sytuacja będzie z powrotem miała miejsce. Bimetalizmu już nie ma. W przeciwieństwie do złota, srebro – podobnie jak platyna – nie jest już kruszcem inwestycyjnym, a bardziej przemysłowym. Dodatkowo złoto ma szansę na powrót do monetarnego systemu, dlatego do jego ceny wlicza się opcję na podwyższenie jego wartości w stosunku do dolara. W cenie srebra takiej opcji nie ma.

 Obecnie popyt na srebro generują przede wszystkim branże: elektroniczna, fotowoltaiczna czy przemysł jubilerski. Inwestorzy interesują się srebrem niezwykle rzadko i póki co nie widać, aby ta sytuacja miała się diametralnie zmienić.

Poza tym obserwuje się, że w dobie kryzysu ludzie chętniej wybierają jednak złoto. Jedyna zatem sprawdzona informacja, którą możemy odczytać śledząc wartość parytetu: rynek woli złoto! A w obliczu pandemii bardziej niż kiedykolwiek. Pamiętajmy, że srebro już nie ma dawnego statusu, a błędne wnioski wyciągane z parytetu mogą pociągać za sobą duże inwestycyjne konsekwencje.

Srebro i złoto – podstawowe różnice

Ryzyko. Złoto może leżeć przez dziesięciolecia, utrzymując względną wartość nabywczą. Wyższą niż waluta papierowa. To pieniądz ostateczny, z którym nie wiąże się ryzyko kredytowe. Srebro natomiast jest zmienne, jeśli chodzi o jego ceny. Raczej rekomenduje się je dla zaawansowanych inwestorów, którzy liczą się z dość dużym ryzykiem.

Koszty inwestycyjne. W kwestii złota, wystarczy przejść się do mennicy, zapłacić kilkuprocentową marżę od hurtowej wartości i gotowe. Jesteśmy w posiadaniu złotej monety. To samo możemy oczywiście zrobić w przypadku srebra. Niestety musimy się wtedy liczyć z obowiązkiem zapłaty podatku VAT w wysokości 23%. Inwestycja przestaje się opłacać już na początku. Dlatego więcej sensu mają tutaj finansowe instrumenty niż kupno fizycznego metalu.