Złoto w cenie ponad 7000 PLN za uncję – najdrożej od stu lat

Największe niepokoje społeczne zawsze powodowały ucieczkę inwestorów do stabilnych aktywów, tak pewnych, jak właśnie złoto. Ten kruszec od zawsze był uznawany za wartościową bezpieczną przystań i wszyscy wiedzą, że nawet jeżeli potanieje, to nigdy nie straci całkowicie swojej wartości, jak ma to nierzadko miejsce w wypadku papierowych akcji przedsiębiorstw, czy nawet obligacji państwowych. Cena złota wyrażana w uncjach przekroczyła już próg siedmiu tysięcy złotych i wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze wzrastać.

Gorączkowy apetyt na złoto

Aktualne wykresy ceny kursu złota w polskiej walucie pokazują, że prze ostatnie miesiące nieustannie i mocną kierowały się one do góry. Ze względu na ostatnie wydarzenia na świecie wcale to nie dziwi, a dodatkowo nie wiadomo, kiedy pogłębiający się kryzys wywołany koronawirusem SARS-CoV-2 dobiegnie końca. Jednakże ostatni kwartał był szczególny, gdyż mamy tu do czynienia ze wzrostem o tysiąc złotych w krótkim czasie.

Nie jest to wydarzenie, które nie miało jeszcze miejsca, gdyż w przeszłości taki skok ceny został zarejestrowany w roku 2011. Wówczas mieliśmy jednak kryzys wywołany przez rynek nieruchomości w Stanach Zjednoczonych, a obecnie jest to kryzys globalny, a związana z tym niepewność stawia wiele branż w niepewnej sytuacji. Do tego mamy jeszcze osłabiającą się złotówkę i jeżeli i ta stanie się wkrótce najsłabsza w historii po denominacji, to możemy na złocie spodziewać się dalszych zwyżek. Nie chodzi przy tym wyłącznie o stosunku złotówki do dolara, bo jeżeli zechcemy kupić złoto za euro, będzie ono równie drogie, a to oznacza, że problem wysokiej ceny kruszcu nie dotyczy jedynie naszego kraju.

W Ameryce doświadczano już cen wyższych

Niepokój odnośnie do rosnącej ceny złota jest tym większy, że w Stanach Zjednoczonych jego wartość nie osiągnęła jeszcze rekordów. Obecna cena złota w dolarach to ok. 1766 za uncję kruszcu, a więc do szczytu historycznego ma ona ciągle jeszcze bardzo daleko. Historycznie złoto kosztowało bowiem w USA niemal 2000 dolarów za uncję i chociaż wówczas było to powiązane ze słabym dolarem, to jednak pokazuje, że potencjał do wzrostów ceny złoto ciągle jeszcze nie został wyczerpany.

Prze jakiś czas do sytuacji związanej z SARS-CoV-2 oraz wywoływanej wirusem choroby COVID-19 podchodziło się dość lekko, aby nie napisać, że lekkomyślnie. Obecnie sytuacja już się zmieniła, a Stany Zjednoczone są najbardziej dotkniętym krajem przez pandemię. Mocno reaguje również gospodarka, a bezrobocie już dawno osiągnęło wyniki nie spotykane dotąd w historii tego kraju. To bardzo szybko moze doprowadzić do kolejnych wzrostów ceny złota, jako tej najpewniejszej w niepewnych czasach inwestycji.

Czy pozostaje nam już tylko oczekiwać na dzień, gdy wykresy zbliżą się do granicy ośmiu, przekroczą ją i pokonają granicę dziewięciu albo nawet dziesięciu tysięcy złotych za uncję złota? Wszystko zależy od tego, czy sytuacja epidemiczna zmieni się w kraju i na świecie i nie będzie ciągnęła gospodarek w dół. A na razie nie wygląda to niestety najlepiej.

Show More

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *